Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kina
Jak malina
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 10255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podlasie
|
Wysłany: Pią 22:51, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj miałam wielki, wielki stres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Silence
Bez cenzury,
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 11616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gostynin
|
Wysłany: Sob 20:50, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czasem silna wolna, a czasem jak mnie wszystko przytłacza to płaczę - po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inaczejinna.
Stay with me,
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Torunia
|
Wysłany: Sob 22:47, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie raz po prostu jestem tak zestersowana, że w oczach pojawiają się łzy. Nieraz zapomnę na moment, usmiechne się i zaczne smiac. tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajka_.
Tęczowy jednorożec
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 6680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piękne miasto <3
|
Wysłany: Nie 1:06, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Break the ice napisał: | die_Kreatur napisał: | Break the ice napisał: | ja nie jestem człowiekiem którego stres mocno paraliżuje z reguły potrafię wyjść z niego śmiechem |
Śmiech jest moją uniwersalną reackją na wszystko, ale w radzeniu sobie ze stresem ani trochę nie pomaga, wręcz przeciwnie - jeśli się zacznę w sytuacji stresowej śmiać, następnym krokiwem jest histeria. |
U niektórych bywa i tak. Właśnie takiej reakcji spodziewam się przed egzaminem.
Odnośnie stresu i śmiechu. Na szkolnym konkursie recytatorskim kilka dni temu wyszłam na środek przed jury i miałam straszną ochotę właśnie zacząć się śmiać(automatyczna walka ze stresem). Następnie gdy moja polonistka zwróciła mi uwagę że za szybko mówię nie wytrzymałam, śmiałam się i śmiałam a wiersz jakoś wymęczyłam. Wbrew pozorom nie skompromitowałam się (za bardzo),a nawet rozruszałam trochę atmosferę.
Więc śmiech jest dobry jako walka ze stresem, ale może wymknąć się z pod kontroli. |
Czytałam w notce, komiczne. xD
A ja chyba nie mam żadnego sposobu. Po prostu staram się dobrnąć do punktu kulminacyjnego, a potem zazwyczaj jest z górki. Ale nie zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
die_Kreatur
to
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: R'lyeh
|
Wysłany: Nie 13:06, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
O, wiem jeszcze, jak sobie radzę ze stresem i paranoją. Staram się myśleć logicznie i racjonalnie, żeby znaleźć wyjście z sytuacji i nie panikować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajka_.
Tęczowy jednorożec
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 6680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piękne miasto <3
|
Wysłany: Nie 18:28, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
O to to. ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
die_Kreatur
to
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: R'lyeh
|
Wysłany: Śro 22:09, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jeden sposób walki ze stresem mi się przypomniał: rysowanie. Upatrzenie sobie jakiegoś przedmiotu i przenoszenie krok po kroku na kartkę. Pozwala skupić myśli, a że wymaga koncentracji, zdenerwowanie/lęk przechodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez die_Kreatur dnia Śro 22:10, 09 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krasska
Artystka leniwa
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 13262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:32, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko najpierw trzeba umieć rysować, bo w moim przypadku stres by się tylko powiększył przez to, że mi nie wychodzi ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajka_.
Tęczowy jednorożec
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 6680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piękne miasto <3
|
Wysłany: Pią 18:11, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Też możliwe i tak prawdopodobnie by było. :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ezoteryczka
Mistrzyni
Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opatów/Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:20, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mój poradnik na stres jest prosty:
najpierw milczę i zaciskam zęby
potem słucham muzyki, bardzo głośno i albo bardzo ostrej albo bardzo łagodnej zeby się wyryczeć
następnie jeśli nie pomaga krzyczę w poduszkę lub gryzę poduszkę
a jeśli i to nie pomaga to idę spać, a potem budzę się z rozjaśnionym umysłem.
Wiem jestem nienormalna:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kudi
Lis jedyny
Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 3287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 23:38, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A kto powiedział że sobie z nim radzę? To on radzi sobie ze mną i dlatego mam takie podejście do tego świata a nie inne czyli wszystko jest szare smutne i złe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Braunell.
Puchaty królik
Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 2632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:26, 24 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kudi napisał: | A kto powiedział że sobie z nim radzę? To on radzi sobie ze mną i dlatego mam takie podejście do tego świata a nie inne czyli wszystko jest szare smutne i złe... |
mam podobnie, czekam aż stres sam minie, aczkolwiek słyszałam kiedyś o jakiś metodach na stres, zapewne jest tego sporo w internecie ;d
może najwyższy czas zmienić to podejście do świata? :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sovereignty
Kot z Cheshire
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:42, 24 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Słucham muzyki, liczę do 10, wciągam głęboko powietrze przez nos, a czasem idę się zdrzemnąć, żeby ta złość przeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:37, 24 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Folia bąbelkowa- metoda na wszystko :)
Tylko nie zawsze mam ją przy sobie i może to denerwować innych :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annyce
Królowa Stylizacji.
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 3079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Dwór Maz.
|
Wysłany: Sob 19:15, 24 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Stres objawia się u mnie zawsze bieganiem co chwilę do toalety. ;d Nic z tym nie robię, bo mi nie przeszkadza. Stres w naszym życiu jest i zawsze jakiś będzie. Moim zdaniem lepiej jest nauczyć się działać pod presją niż eliminować wszystkie emocje.
Zresztą stres dopada mnie tylko przed jakimś wydarzeniem, w trakcie zamienia się już w coś w rodzaju "woli do walki" czy wzmożonej koncentracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|